::: Edyta Górniak ::: Strona Nieoficjalna ::: Edyta Gorniak :::: ::: List - teledysk :::

czwartek, 18 października 2007

::: List - teledysk :::

4 komentarze:

Anonimowy pisze...: PRZEPIĘKNY I STYLOWY TELEDYSK DO PRZEPIĘKNEJ I STYLOWEJ PIONENKI. OBY TAK DALEJ EDYTO!!!WIELKIE BRAWA I CZEKAM NA KOLEJNE SINGLE. MAM NADZIEJĘ ŻE BĘDZIE TO BŁĘKIT MYŚLI LUB TO CO NAJLEPSZE; 18 października 2007 21:30
Anonimowy pisze...: Wspanialy teledysk, piekna plyta. Warto bylo czekac,Edyto jestes najlepsza!!!; 19 października 2007 18:13
Anonimowy pisze...: Teledysk ok, piosenka nie nadaje sie na singla. Podobnie jak na poprzednich płytach prawdziwe hity przechodziły bez echa. Nie WIERZYĆ NIE MA SIŁ, DZIĘKUJĘ CI, BŁĘKIT MYŚLI, TO CO NAJLEPSZE. To są piosenki singlowe.; 20 października 2007 10:25
Anonimowy pisze...: CUDOWNA PIOSENKA. MOŻNA JEJ SŁUCHAĆ GODZINAMI. PO PROSTU SŁUCHAM I PŁACZĘ. KOCHAM TAKIE GŁĘBOKIE UTWORY. SZKODA,ŻE TAK DŁUGO MUSIAŁAM CZEKAĆ,ALE WARTO BYŁO. GRATULACJE!!!! DZIĘKUJĘ EDYTKO; 15 listopada 2007 20:32

Prześlij komentarz

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Edyta GórniakDostała od losu sporo. Piękny i dźwięczny głos, muzykalność i wrażliwość, grację i urodę. To dużo, żeby zostać artystką estrady. Ale niezbyt wiele, żeby zostać gwiazdą. Zostaje się nią wówczas, gdy wrodzone zdolności wsparte zostaną wytrwałą pracą, uporem, starannością i... łutem szczęścia. Szczęścia, które sprawi, że owe dary natury i własny trud przekute zostaną w sukces. Dziś jej nazwisko znane jest na estradach świata. Oklaskiwano ją w Japonii i Stanach Zjednoczonych, angielskie i niemieckie media okrzyknęły ją największym odkryciem piosenkarskim ostatniej dekady dwudziestego stulecia.

Od samego początku jej kariera wzbudza wielkie emocje, którym towarzyszy fanatyczne uwielbienie z jednej strony, z drugiej zaś niechęć, irytacja i zwykła ludzka zawiść. Ale taka już jest dola idola. Z premedytacją, poświęceniem i uporem kroczy Edyta Górniak od sukcesu do sukcesu. Raz wolniej, raz szybciej, wyczuwając intuicyjnie potrzebę właściwego tempa.