niedziela, 31 maja 2009

::: Mamą być... :::

Tylko w "Dzień Dobry TVN" Edyta Górniak opowiedziała o jasnych i ciemnych stronach macierzyństwa. Dowiedzieliśmy się też między innymi, czy trudno jest jej bronić prywatności swojej i swojego syna, Alana oraz jak mimo braku snu wyglądać rześko.

sobota, 30 maja 2009

::: Specjalny odcinek JOŚ :::

Już dziś o 20:00 specjalny odcinek Jak Oni Śpiewają w którym Edyta Górniak wystąpi na scenie wraz z Elą Zapendowską.

Zapraszamy przed telewizory!

piątek, 29 maja 2009

::: Kolejna wygrana w sądzie :::

Edyta Górniak ma być przeproszona za podanie nieprawdy o niej przez autora książki na jej temat, który ma wpłacić 10 tys. zł na cel społeczny. Mocą wyroku sąd zakazał ponadto rozpowszechniania tej książki - w części dotyczącej życia prywatnego znanej piosenkarki.

Adwokat pozwanego Piotra Krysiaka zapowiada apelację. Jego zdaniem wyrok nie precyzuje, co obejmuje pojęcie życia prywatnego w przypadku Górniak, która sama opowiadała w mediach o swych sprawach osobistych.

Sąd Okręgowy w Warszawie zakończył trwający od 2005 r. proces cywilny, który 36-letnia Górniak wytoczyła autorowi książki pt. "Edyta Górniak: Bez cenzury". Jej zdaniem, Krysiak naruszył jej prywatność i podał nieprawdę. W pozwie domagała się od sądu, by nakazał mu przeprosiny, zakazał dalszego rozpowszechniania publikacji i zasądził 20 tys. zł zadośćuczynienia na cel dobroczynny.

Piosenkarka mówiła, że książka to "nieprawda w 97%", a Krysiak - który nie kontaktował się z nią - powielając plotki o niej, "nadał im nową żywotność". Już w 2005 r. sąd - w drodze tzw. zabezpieczenia powództwa - zakazał rozpowszechniania książki, podzielając opinię Górniak, że nim zapadnie wyrok, może ona wyrządzić "nieodwracalne szkody". Książka była jednak dostępna, m.in. przez internet.

Sam Krysiak mówił, że rzetelnie przedstawił dostępne informacje o artystce. Podkreślał, że niekiedy to ona sama zabiegała, by pisano o niej w mediach - co przekłada się na frekwencję na jej koncertach, liczbę sprzedanych płyt i zaproszeń do telewizji.

Sąd zakazał rozpowszechnienia książki "w części dotyczącej życia prywatnego i wizerunku" Górniak, nakazał Krysiakowi jej przeprosiny w "Gazecie Wyborczej" i "Super Expressie" za to, że "większość informacji z jej życia prywatnego była nieprawdziwa" oraz zobowiązał go do wpłaty 10 tys. zł na fundację Anny Dymnej. Ponadto ma on zwrócić Górniak 15 tys. zł kosztów procesu.

Według sądu autor naruszył dobra osobiste powódki, takie jak "prawo do prywatności, cześć i dobre imię". Sędzia Maria Piasecka mówiła w ustnym uzasadnieniu wyroku, że każdy ma prawo do ochrony prywatności, także powódka. Dodała, że w książce znalazły się takie informacje o niej jak: "dzieciństwo, relacje z rodzicami, a zwłaszcza z ojcem, jej związki z mężczyznami, próby samobójcze, miejsce zamieszkania, sytuacja finansowa". - To wszystko jest objęte ochroną życia prywatnego - podkreśliła sędzia.

Zarazem oświadczyła, że takiej ochronie nie podlegają informacje z książki o życiu zawodowym Górniak. Dlatego sąd uznał, że Krysiak nie naruszył dóbr powódki, opisując np. początki jej kariery, nakłady płyt i ich oceny, kulisy konkursu Eurowizji.

Według sądu bezprawności działania pozwanego nie wyłącza fakt, że część informacji powódka mogła ujawnić sama. - Pozwany nie wykazał bowiem, które informacje ona sama upubliczniła, a jeśli tak, to czy w autoryzowanych wywiadach - argumentowała sędzia Piasecka. Dodała, że pozwany nie dowiódł też, że podane przezeń wiadomości o powódce są prawdziwe.

Po wyroku pełnomocnik Krysiaka mec. Marek Gromelski powiedział, że będzie apelował, bo "wyrok powtarza koncepcje pozwu". - Nie definiuje też, co jest objęte sferą życia prywatnego, a co nie - dodał. Podkreślił, że "artysta estradowy żywi się tym, że publiczność wiele o nim wie". Sam Krysiak mówił, że nie wie, co wolno byłoby mu napisać w ewentualnej nowej książce. Na ogłoszeniu wyroku nie było nikogo ze strony powodowej.

wtorek, 26 maja 2009

::: Edyta wystąpi na Festiwalu Top Trendy :::

Pod koniec czerwca w sopockiej Operze Leśnej po raz siódmy odbędzie się festiwal TopTrendy. W ciągu trzech dni na scenie zobaczymy m.in. zespół Coma, Czesława Mozila, Marię Peszek, Edytę Górniak czy też Piotra Rubika. Nie zabraknie również wieczoru kabaretowego.

27 czerwca odbędzie się wielkie święto polskiej muzyki. Tego dnia świętować będziemy wielki jubileusz polskiej piosenki: 100-lecie Opery Leśnej w Sopocie. Na scenie zobaczymy plejadę wykonawców, którzy rozpoczynali swoją karierę na deskach sopockiego amfiteatru, zarówno wiele lat temu, jak i w ostatnim czasie. W tym dniu na scenie wystąpi Edyta Górniak.
toptrendy.pl

poniedziałek, 25 maja 2009

::: Oświadczenie TVP :::

Na oficjalnej stronie TVP pojawiło się oświadczenie dotyczące udziału Edyty Górniak w koncercie Superduetów. W ostatnim czasie bowiem, media sporo miejsca poświęcały wygórowanym żądaniom finansowym jakie wokalistka miała stawiać organizatorom festiwalu.

Oto jego treść:

Z powodu pojawiających się nieprawdziwych informacji dotyczących finansowego zaangażowania TVP S.A. w przygotowanie i realizację występu p. Edyty Górniak w koncercie pod tytułem SuperDuety podczas 46. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej Opole 2009, Telewizja Polska S.A. oświadcza, że honorarium Artystki i inne koszty związane z Jej występem nie mają żadnego związku z kwotami wymienianymi w artykułach prasowych i na forach internetowych.

Telewizja Polska S.A. nie napotkała na żadne dodatkowe trudności ani ze strony Artystki ani jej Managementu podczas twardych negocjacji honorarium i warunków Jej występu. Współpraca z tą znakomitą Artystką układa się bardzo profesjonalnie i miło nam było słyszeć z jej ust oświadczenie, że z przyjemnością weźmie udział w wymienionym wyżej koncercie.

Telewizja Polska S.A. oświadcza ponadto, że zaangażowanie finansowe Organizatora 46. K.F.P.P. Opole 2009 w odniesieniu do występu p. Edyty Górniak jest utrzymane na poziomie kosztów przeznaczonych dla obsługi występu największych Gwiazd Festiwalu, czyli adekwatnym do statusu p. Górniak w Polsce.

Powyższe oświadczenie TVP S.A. wydaje z własnej inicjatywy nie godząc się na stosowane praktyki niektórych mediów mające na celu pogoń za sensacją i jednoczesne oczernianie uznanych postaci polskiej muzyki rozrywkowej.
www.tvp.pl

środa, 20 maja 2009

::: Finał "Jak oni śpiewają" :::

Już w sobotę finał V edycji programu "Jak oni śpiewają". Nie mógłby się odbyć bez występu jurorki Edyty Górniak! Piosenkarka zaśpiewa utwór niespodziankę. Nie ma jednak wątpliwości, że będzie to jeden z bardziej emocjonujących występów wieczoru!

wtorek, 19 maja 2009

::: Superduety :::

W kończącym Opole 2009 galowym koncercie „Superduety” wystąpi ponad 30 artystów kilku pokoleń - od „Skaldów”, Ireny Jarockiej i Haliny Frąckowiak po Edytę Górniak i Piotra Kupichę. Edyta wystąpi w duecie ze Zbigniewem Wodeckim.

Wiadomo już, że koncert prowadzić będzie Robert Janowski, znany m.in. z programu „Jaka to melodia” w TVP1. „Superduety” zobaczymy ostatniego dnia festiwalu, w niedzielę 14 czerwca. Początek transmisji – godz. 20. 15 w TVP1.

poniedziałek, 18 maja 2009

::: Edyta odchodzi z "Jak oni śpiewają" :::


- Wypowiedź Edyty Górniak we wczorajszym odcinku programu "Jak oni śpiewają" związana z tym, iż jest to ostatnia edycja z jej udziałem, była podyktowana przede wszystkim zmianami, jakie w życiu Edyty mają miejsce - wyjaśniła rzeczniczka Edyty Górniak, Karolina Maria Siudyła.

- Edyta w programie "Jak oni śpiewają"miała do wypełnienia pewną misję, która się dokonała. I vice versa, program również wypełnił niezwykle ważne zadanie w jej życiu. Wie już, jak to jest oceniać innych, jednak jak sama mówi: "Jestem artystką, moim powołaniem jest bycie na scenie" - dodała Siudyła.

sobota, 16 maja 2009

::: Dni Siedlec 2009 :::

Edyta wystąpi na koncercie z okazji Dni Siedlec 2009.

Data: 13.06.2009.

Godz. 17-24.

Miejsce: Błonia Siedleckie, Siedlce.

Wstęp: wolny.

Zapraszamy.

::: Krótki wywiad dla ipla.pl :::

W przerwie reklamowej programu "Jak Oni Śpiewają" Edyta udzieliła wywiadu serwisowi ipla.pl.
Oto jego fragment:

::: Strona Oficjalna :::

Zmianie uległ adres oficjalnej strony Edyty Górniak: www.gorniakedyta.pl

Kontakt z biurem Edyty Górniak: biuro@gorniakedyta.pl

PR: magnifico1@magnifico.com.pl , tel/fax (022) 6968205

Adres dla fanów: fani@gorniakedyta.pl

wtorek, 12 maja 2009

::: Koncert w Pruszkowie :::


Edyta Górniak wystąpi na Dniach Pruszkowa.

Koncert odbędzie się 31 maja 2009 o godzinie 21:00.

Miejsce: Stadion Znicz, Pruszków.

Wstęp: wolny.

Zapraszamy.

poniedziałek, 11 maja 2009

::: Edyta o rozstaniu :::


Ostatnie miesiące były dla Edyty Górniak (37 l.) bardzo ciężkie. Po pięciu latach jej związek z Darkiem Krupą (33 l.) zaczął się rozpadać. Kilka tygodni temu gwiazda wyprowadziła się od męża i zamieszkała sama. Przez cały ten czas, oprócz jednego oświadczenia, w którym potwierdziła doniesienia o swych problemach, Edyta konsekwentnie milczała i nie komentowała całej sytuacji. To był najlepszy dowód na to, jak boleśnie przeżywa te chwile.

Ale teraz gwiazda przerywa milczenie. Choć nie było łatwo ją do tego skłonić, w końcu piosenkarka zgodziła się udzielić nam wywiadu. Faktowi jako pierwszemu udało się porozmawiać z nią o kryzysie, który trawi jej życie. Gwiazda opowiada nam o rozstaniu z mężem i swych planach na przyszłe życie i własną karierę.

– Niedawno wyprowadziła się pani od męża. Czy to oznacza, że planuje pani rozwód?

EG: Takich rzeczy się nie planuje. Czas pokaże, czy przestrzeń, którą sobie daliśmy, będzie nas budować, czy niszczyć.

– A czy oznacza to także zmiany w pani życiu zawodowym. Pani mąż jest też pani menedżerem. Czy nadal nim będzie?

EG: Nie planowałam zmiany menedżera, ale sytuacja, która miała miejsce ostatnio w Opolu, kiedy Darek w niegrzeczny sposób kazał wyrzucić z sali koncertowej kilkunastu fotoreporterów, dała mi do zrozumienia, że mąż przestaje czuć się dobrze w tej roli. Być może więc będę zmuszona do zmiany osoby, która będzie reprezentować moje interesy – żebym nigdy więcej nie musiała czytać już w prasie informacji typu: „Edyta Górniak wyrzuciła fotoreporterów ze swojego koncertu”. Choć w rzeczywistości o całym zajściu dowiedziałam się od samych pokrzywdzonych dopiero, kiedy opuszczałam budynek, w którym odbył się koncert. W świadomości ludzi działania i decyzje osób z mojego otoczenia są moimi działaniami i decyzjami. Muszę więc zatroszczyć się o to, by osoby reprezentujące mnie i pracujące ze mną na stałe budowały na zewnątrz mój prawdziwy obraz. Błędy menedżera uderzają w mój wizerunek. Przez 20 lat ciężko pracowałam na opinię profesjonalistki. W moim pojęciu, jeżeli już ktoś ma mieć prawo do impulsywnych zachowań, to jest nim artysta, nigdy menedżer. Być może mąż nie radzi sobie emocjonalnie z obecną sytuacją. Staram się go rozumieć…

– Myślała pani o wyjeździe do San Francisco, by uczyć się śpiewu. Czy to nadal aktualna sprawa?

EG: Tak, cały czas rozważam ten wyjazd. Chciałabym nadal móc rozwijać się jako wokalistka. Na razie jednak liczba koncertów i podpisanych kontraktów nie pozwalają mi zaplanować tego wyjazdu dokładnie. Może to będzie początek przyszłego roku? Zobaczymy.

– Na jak długo chce pani wyjechać i co wtedy będzie z pani synkiem?

EG: Będę planowała ten pobyt w taki sposób, by Alanek mógł regularnie widywać się z dziadkami i z tatą. Jeszcze to dokładnie z Darkiem ustalimy. Poza tym sama będę chciała często przylatywać do Polski na spotkania z moją publicznością, czyli na koncerty.
źródło: eFakt.pl