::: Edyta Górniak ::: Strona Nieoficjalna ::: Edyta Gorniak :::: ::: Edyta Górniak - Dziwny jest ten świat :::

niedziela, 12 kwietnia 2009

::: Edyta Górniak - Dziwny jest ten świat :::

2 komentarze:

Anonimowy pisze...: ...porażka!!! udziwniona na siłę interpretacja i aranż. To jest "świętokradztwo". Pani Edyto,
proszę się zająć własnym repertuarem, tak będzie najlepiej dla Pani i ogólu ...
Życzliwa; 28 czerwca 2009 09:40
Anonimowy pisze...: To chyba ty jesteś porażką!!!!
Edyta zaśpiewała pięknie i czysto,jej wokal bije wszystkie inne...Bardzo dziwi mnie twój komentarz, jesteś jedną z nielicznych osób które ją tak krytycznie oceniły.Jeśli chodzi o interpretacje nie widzę tutaj jakiegoś udziwnienia,ona po prostu czuje muzykę całą sobą i to jest w tym wszystkim takie wyjątkowe i wzruszające.Wnioskuję,że jesteś zwyczajnie zazdrosna o to jak Edyta śpiewa i wygląda.Niestety nie wszystkim jest dany taki talent!!!!!PS.kolejnym razem nie komentuj czegoś na czym zwyczajnie się nie znasz...Muzyka to chyba twoja słaba strona,co????.I nawet nie masz śmiałości się ujawnić,moze to dobrze...,już widzę te lecące wrzuty na twój temat.

P:-)wszystkich związanych z branżą muzyczną!!!; 15 lipca 2009 17:11

Prześlij komentarz

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Edyta GórniakDostała od losu sporo. Piękny i dźwięczny głos, muzykalność i wrażliwość, grację i urodę. To dużo, żeby zostać artystką estrady. Ale niezbyt wiele, żeby zostać gwiazdą. Zostaje się nią wówczas, gdy wrodzone zdolności wsparte zostaną wytrwałą pracą, uporem, starannością i... łutem szczęścia. Szczęścia, które sprawi, że owe dary natury i własny trud przekute zostaną w sukces. Dziś jej nazwisko znane jest na estradach świata. Oklaskiwano ją w Japonii i Stanach Zjednoczonych, angielskie i niemieckie media okrzyknęły ją największym odkryciem piosenkarskim ostatniej dekady dwudziestego stulecia.

Od samego początku jej kariera wzbudza wielkie emocje, którym towarzyszy fanatyczne uwielbienie z jednej strony, z drugiej zaś niechęć, irytacja i zwykła ludzka zawiść. Ale taka już jest dola idola. Z premedytacją, poświęceniem i uporem kroczy Edyta Górniak od sukcesu do sukcesu. Raz wolniej, raz szybciej, wyczuwając intuicyjnie potrzebę właściwego tempa.